Czy należy więc kierować się sercem? Tak, jednak jeśli postawimy na kierunek, który nie jest specjalnie poszukiwany na rynku pracy, musimy zdawać sobie sprawę, że znalezienie pracy w zawodzie będzie wymagało od nas więcej starań i wysiłku. Dotyczy to głównie studiów humanistycznych, np. socjologii czy psychologii, ponieważ zbyt wielu absolwentów jest obecnie na rynku. Tutaj rozwiązaniem mogą być dodatkowe kursy i szkolenia, a także studia podyplomowe. Trudności zawodowe dotyczą także kierunków artystycznych, w których zaistniejemy nie tylko talentem, ale przede wszystkim przebojowością i aktywnością zawodową.