Jakieś oparcie ma we współpracownikach ambasady – Arturze Międzyrzeckim i Zygmuncie Kałużyńskim – jednak ani na chwilę nie opuszcza go poczucie konieczności maskowania się
Jakieś oparcie ma we współpracownikach ambasady – Arturze Międzyrzeckim i Zygmuncie Kałużyńskim – jednak ani na chwilę nie opuszcza go poczucie konieczności maskowania się